Dziurę zalepił i popłacił koszty, ale straszy

  • Maryna

Dziurę zalepił i popłacił koszty, ale straszy

11 April 2021 by Maryna

mi lokatorów po nocach, bo z jego pokoju dolatują przeraźliwe krzyki. Upraszam więc, żeby się Podhoreckim jak najszybciej zająć, a najlepiej gdzie zamknąć, bo on wariat, albo – nie daj Boże – karbonar. Może on nawet zamach na Najjaśniejszego Pana planuje. Jakby trza go było aresztować, to błagam, po cichu, bo króla naszego i tak kule ani bomby się nie imają, ale moją reputację szlag może trafić”. 2 jula 1845, dwudziesta czterdzieści sześć To już koniec. Za chwilę zabije go głód. Komisarz Henry Lang odkłada do teczki ostatni dokument i niecierpliwie sięga po dzwonek. Wymachuje nim jak najdalej od głowy, ale i tak brzęczenie wnika pod czaszkę. Uporczywie wpatruje się w drzwi, jak- 57/86 by chciał je otworzyć siłą woli. Otwiera je jednak koścista ręka. A za ręką w ramę futryny wciska się cała pająkowata i pomarszczona figura agenta kryminalnego Teofila Bergsona, która – o czym natychmiast myśli Lang – nie przydaje powagi policji kryminalnej. – Skocz no Pod Białego Królika i przynieś ozór w sosie chrzanowym. Tylko powiedz, że to dla mnie, przynajmniej mnie nie otrują. – Twarz komisarza wykrzywia ten rodzaj uśmiechu, który niczym się nie różni od pogardy. – To sam ci emetyku dosypię, tłusta Świnio – mruczy pod nosem Bergson. Ale skrzypienie stawów, kiedy wykrzywia wszystkie kończyny, salutując ni to na przychodne, ni to na odchodne, zagłusza przekleństwo. – I nie zapomnij o butelce! – rzuca za nim Lang. Zawsze, gdy tylko z akt prowadzonych 58/86 przez niego spraw wyłaniają się Polacy, atakuje go głód. Być może to skutek irytacji, jaką budzą w nim ci szaleńcy, którym kawałek czerwonej szmaty na barykadzie wystarcza, żeby szukać śmierci na drugim końcu Europy. A może kiszkowy dyskomfort ma całkiem niegastryczne powody? Może czuje tę ssącą pustkę w brzuchu z powodu ogromniejącej pustki w jego własnej duszy? Bo choć Lang nigdy by się nie przyznał do tego przed sobą samym, w gruncie rzeczy zazdrości Polakom ich brawury, a brzydzi się swoich idealnie zakonserwowanych myśli i zmieszczaniałych obyczajów. A już najbardziej tłustego

Posted in: Bez kategorii Tagged: kotka oddam warszawa, domowe sposoby na krosty na twarzy, kotka oddam warszawa,

Najczęściej czytane:

przez me¿a Cherise. Pracował kiedys w Cahill House. Wspierał

tam duchowo dziewczeta, które zeszły z drogi cnoty, i przy okazji sam wpadł w niezłe tarapaty. - Czy¿by? - Nicka ogarneły złe przeczucia. ... [Read more...]

poreczy. - Nikogo tam nie było. To wszystko nerwy i niezbyt

udana zupa, która zjadłam na kolacje. Tak czy inaczej, postanowiła sprawdzic, czy wszystko jest w porzadku z dziecmi. A jesli rzeczywiscie ktos stał przy jej ... [Read more...]

ance w ramiona. ...

Wzięła go na ręce i okręciła się z nim w kółko; chłopczyk chichotał. Ręcznik zupełnie zsunął się z jej głowy i czarne włosy opadły na ramiona bezładnymi lokami. - Och, mały Ramónie, posłuchaj no, istny szatan z ciebie - powiedziała, całując malca w policzki i rzucając ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 alex.swidnica.pl

WordPress Theme by ThemeTaste